Ilu ludzi życzliwych,
Ilu
szczęśliwych zbiegów okoliczności
I
niewiarygodnych przypadków,
Żeby
tę wojnę mógł przeżyć jeden
zaszczuty
człowiek.
To motto w
pełni oddaje istotę książki Marii Szelestowskiej. Pisana prostym
językiem, bez literackiego zadęcia i artystycznych zapędów
relacja z piekła. Opowiadając swoje okupacyjne doświadczenia
autorka wciąż odnosi się do motta, gdyż każde zajście,
najtragiczniejsza historia wymagała tych niewiarygodnych zbiegów
okoliczności, by relacja Szelestowskiej w ogóle powstała.
Przyjaciele,
przypadki, może intuicja spowodowały, że autorka przeżyła. Nie
bez znaczenia był też dobry wygląd. Wstrząsające świadectwo
czasów wojny pisane przez zwykłą kobietę, która po prostu
chciała i lubiła żyć.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz