Pod
oknami filii telewizji NBC zawodowy snajper wystrzeliwuje sześć
pocisków, zabijając pięć osób. Szybka akcja policji daje
niewiarygodne rezultaty, już kilka godzin po masakrze, sprawca
zostaje ujęty. Niepodważalne dowody zgromadzone przeciwko
podejrzanemu wieszczą szybki proces i wysoki wyrok. Sam mordeca milczy jak zaklęty. Jedyne co ma do przekazania własnemu
adwokatowi, sprowadza sie do słów: mają niewłaściwego faceta. Prosi również o
sprowadzenie Jacka Reachera. Dlaczego? Kim jest ów tajemniczy
Reacher, którego trudno odnaleźć, a jeszcze trudniej
zaklasyfikować? Czemu podejrzany chce spotkać człowieka, który
jako jeden z niewielu zna jego zagadkową przeszłość?
Jack
to bezkompromisowy, twardy mężczyzna, typ pewnego siebie zwycięzcy.
Przy tym cechuje go duża inteligencja i przenikliwość, które
wielokrotnie ratowały go z opresji. Patrząc na doskonałe wręcz dowody
zbrodni, zaczyna podejrzewać misterną intrygę, która pogrążyła
podstawionego człowieka. Jaka jest prawda i jak kosztowne jest jej
osiągnięcie? Co grozi tym, którzy się o nią upomną?
Taaa...
Jack Reacher znów w akcji, według mnie najsłabszej z dotychczas mi
znanych. Choć bohater tak samo nonszalancki i wyzwolony, historie
zawiłe jak zawsze, a jednak coś tu nie gra. Może niedomaga rytm
fabuły, może nieprawdopodobne komplikacje i jeszcze bardziej
niesłychane wyjaśnienia, nie umiem ocienić. Ta odsłona przygód
superbohatera nie rzuca na kolana. Jakby powiedział Witkacy: nuda,
nuda i nudyści.
A którą książka z serii o Jack Reacher jest według Ciebie najlepsza tzn. najlepiej Ci się czytało?
OdpowiedzUsuńZdecydowanie "61 godzin" - zima, potworny mróz, zablokowane drogi, miasteczko Bolton sterroryzowane przez gang. Ciasna, duszna atmosfera i remedium na wszelkie bolączki, czyli Reacher w akcji. Polecam.
OdpowiedzUsuń