W
tomie zawierają się dwie historie: Telefon po północy oraz
Bez odwrotu. Pierwsza opowieść skupia się wokół
mikrobiolożki Sarah Fontaine, która dowiaduje się, że jej mąż
zginął w Berlinie. Szkopuł w tym, że Geoffrey Fontaine powinien
być w stolicy Wielkiej Brytanii, gdzie pracuje dla Bank of London.
Niejasności związane ze zgonem świeżo poślubionego małżonka,
próbuje rozwikłać domniemana wdowa, wespół z uczynnym
pracownikiem Departamentu Stanu, Nickiem O'Hara. Ich amatorskie
śledztwo powoduje lawinę niebezpiecznych dla życia sytuacji, acz
jego krwawe efekty przyniosą upragnioną prawdę. Tylko czy będzie
ona wygodna i łatwa do przyjęcia?
Druga
opowieść, Bez odwrotu to znów kobieca historia. Catherine
Weaver zmierzając na urlop do swej przyjaciółki, potrąca
człowieka. W szpitalu okazuje się, że mężczyzna ów chwilę
wcześniej został postrzelony. Victor Holland, bo o nim mowa, to
biochemik z potężnego koncernu Viratek, który posiada dowody na
zaangażowanie firmy w nielegalny i nieetyczny projekt badawczy.
Każdy, kto próbuje mu pomóc, nieświadomie skazuje się na śmierć.
Czy uda mu się ujść z życiem, uratować Catherine oraz ogłosić
prawdę dotyczącą Virateku?
Cóż....
Schemat obu historii jest jednakowy: mieszana para bohaterów wyjęta
spod prawa, rodzące się między nimi uczucie, oraz fakt, że w ich
niewinność wierzy jedynie jakiś samotny stróż prawa. Tyle.
Nie
ma potrzeby debatowania nad wartościami dostępnymi w tej książce.
To pozycja do przebiegnięcia wzrokiem, bez refleksji, prosty
schemat, wartka akcja. Szybka, lekka rozrywka na taki jak dziś
zimowy wieczór. Następny proszę!
Czasami właśnie taka rozrywka jest nam potrzebna. Ja to kupuję :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie zabieram się do tej autorki, ale przedtem chciałam przeczytać jakąś pochlebną recenzję. Mam, co chciałam ;) Dzięki
OdpowiedzUsuń