Patriotyzm to niebezpieczny temat. Łatwo można wpaść w pułapkę truizmu, w patos, agresję czy każdy inny element palety uczuć i namiętności charakterystycznych przy jego definiowaniu.
Autorzy na początki deklarują, że ich książka ma być pomocną każdemu, kto chciałby bez kompleksów porozmawiać o wolności i polskim patriotyzmie.
Trudny temat. Nasze postrzeganie świata w większości naznaczone jest różnej maści stygmatami, uprzedzeniami - wiadomo, że to ułatwia życie. Miast wypracować własny osąd, łatwiej przyjąć gotowy, utarty, eksploatowany przez innych stereotyp. Autorzy udzielają wskazówek jak radzić sobie w takiej sytuacji, jak nie dać się manipulacji, jak ją rozpoznać. Posiłkując się znanymi powszechnie hasłami z zakresu psychologii tłumaczą mechanizmy społeczne, dociekają przyczyn erozji społecznej, która jest (według autorów) i naszym udziałem. Proponują ćwiczenia aktywizujące czytelnika i dające mu do myślenia, chociażby: jak przekonać młodzież do patriotyzmu, jakich argumentów użyć? Socjolog H. Świda-Zięba opublikowała badania z 2009 roku, w których respondenci mieli uporządkować osiemdziesiąt różnych wartości. Patriotyzm uplasował się na siedemdziesiątym ósmym miejscu... Znak czasów?
Autorzy używają tutaj mocnych słów pod adresem różnych osób z życia publicznego, oceniając ich postępowanie. Z żadną z tych ocen się nie zgadzam, co więcej, jedna z nich nawet poważnie mnie zdenerwowała. Jednak po przymknięciu oka na prywatne sympatie i antypatie polityczne i wizerunkowe autorów, oddzieleniu ich od zagadnienia patriotyzmu, wyłania się ciekawy przekaz, przemyślenia i konstatacje na temat kondycji społeczeństwa. Czy naprawdę są wśród nas tylko groźni zapaleńcy i obojętni konformiści? Jaki jest i jaki być powinien patriotyzm, jaką ewolucję musi przejść by pasować do dzisiejszego obrazu Polski?
Za egzemplarz książki dziękuję wydawnictwu FRONDA.
W obecnej Polsce nie czuć patriotyzmu i ja sama nie czuję się patriotką. Książka nie dla mnie.
OdpowiedzUsuńWiem komu mogłabym polecić ;)
OdpowiedzUsuńOoo, temat ciekawy. Zaciekawiło mnie, co to za opinie, z których z żadną się nie zgadzasz i jakiż to siedemdziesiąt innych wartości znalazło się wyżej od patriotyzmu (nawet do głowy mi nie przyszło, że da się w ogóle wymyślić aż tyle wartości ;O)
OdpowiedzUsuńJakoś nie jestem przekonana do wydawnictwa Fronda, może dla tego że nie mam konserwatywnych poglądów, ale na recenzję zwrócę uwagę :)
OdpowiedzUsuń