Powieść obyczajowa dla kobiet (ot, babskie czytadło), będąca debiutem autorki.
Historia dotyczy Zosi Knyszewskiej, młodej dziewczyny z Gdańska, którą poznajemy w trakcie egzaminów wstępnych na anglistykę. Decyduje się ona na studiowanie w Warszawie, po to tylko, by być blisko uwielbianego przez siebie kuzyna, Marcina. Okazuje się, że od wczesnych lat dziecięcych darzy go gorącym, głębokim uczuciem, które z biegiem lat z czysto siostrzanego uwielbienia przerodziło się w dorosłą miłość, bynajmniej nie siostrzaną.
Perypetie sercowe Zosi są leitmotivem książki, w tle pojawiają się także przełomowe dla Polski wydarzenia: strajki w Stoczni Gdańskiej, stan wojenny, aresztowania opozycjonistów. Nie przytłaczają one jednak fabuły, której osią i esencją są właśnie rozterki i wybory Zosi. Obserwujemy jej wchodzenie w dorosłość, rodzące się przyjaźnie, a także rozczarowania i niepewności. Śledzimy jej kontakty z Marcinem, poznajemy kolejnych mężczyzn pojawiających się w jej życiu, dopingujemy kolejnym życiowym decyzjom, wyborom zawodowym.
Autorka bardzo sprawnie poradziła sobie z tą historią, powieść jest wciągająca i lekka, czasem tylko wydaje się, że ilość mniej i bardziej fortunnych wydarzeń w życiu Zosi jest może nazbyt obfita, a co za tym idzie, mało prawdopodobna. Nie razi to jednak wcale, wręcz przeciwnie, nadaje tempa i rumieńców całej historii.
Książka działa odprężająco i relaksująco, dając przyjemność czytającym. Szybka i lekka lektura na wiosenne popołudnie.
Jakoś się zraziłam gdy przeczytałam "Trzy razy R", ale może dam szansę :)
OdpowiedzUsuńA ja właśnie czytałam "3 razy R" i styl Hanny Cygler przypadł mi do gustu. Z chęcią więc przeczytam jej inną książkę.
OdpowiedzUsuń