Nie sądziłam, że to kiedykolwiek nastąpi, ale niemożliwe stało się możliwe - Etgar Keret doczekał się konkurencji.
Leore Dayan ma wszelkie predyspozycje do tego, by stać się mistrzem absurdu. Ludzie wolą tonąć w morzu jest tego najlepszym przykładem.
Zbiór abstrakcyjnych opowiadań aż skrzy się purnonsensowych zdarzeń i sytuacji, które za każdym razem ulegają nieoczekiwanym implikacjom, zapewniając czytelnikom przednią zabawę.
Większość utworów zawartych w zbiorze trzeba jak najszybciej przenieść na teatralne deski, sukces gwarantowany! Zaraz zabiorę się zresztą za pisanie scenariusza na motywach opowiadania Tom i Stav. Mamy oto parę młodych ludzi, którzy zaczynają wspólną drogę przez życie. Wprowadzają się do nowego mieszkania, czując, że nie bardzo wiedzą czemu są razem. Zaraz po przeprowadzce Stav proponuje Tomowi zabawę w chowanego, po trosze by nawiązać do tradycji, która obowiązywała w jej rodzinnym domu, a po trosze, by odgonić nieprzyjemne poczucia samotności we dwoje.
Tom chowa się tak skutecznie, że Stav nie może go znaleźć długie godziny, nie znajduje go też następnego ranka, Tom nie zjawia się też w pracy, Stav wciąż nie może znaleźć swego wybranka. Finał tej historii jest niezwykły: absurdalny, a przy tym gorzki i skłaniający do zadumy.
Tak jak każde kolejne opowiadanie z tomu. Dayan ma intuicję - wie jak podejść czytelnika, wprawić go w zaskoczenie, zawstydzenie, zadumę. Właśnie w takiej kolejności. Lekkości i swady dodaje całości erudycyjny, zmyślny dowcip, a także finezyjne operowanie słowami i fabułą.
Dayan to skarbnica niebywałych rozwiązań (jak na przykład w opowiadaniu Projekt Cypr), surrealistycznych finałów (Meir Rozental), a także zupełnie zwariowanych bohaterów i ich przemyśleń (Kiedy Dudi umarł ostatni raz).
Ten tom wywarł na mnie wielkie wrażenie, każdy utwór to unikat, koronkowa robota i objawienie (może poza tytułowym Ludzie wolą tonąć w morzu). Czekam z niecierpliwością na kolejne tłumaczenia jego książek, wierząc, że nastąpią. Wspaniała książka, niezwykły zbiór, wielki talent.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz