czwartek, 10 lipca 2014

Kathleen Tessaro - Kolekcjonerka perfum [recenzja]

Cóż za okładka! Estetyczna, elegancka, szykowna, wprost zachęcająca do lektury. 
Sama powieść należy do nurtu lekkich, łatwych i przyjemnych, nie pozostawia miejsca na wielkie refleksje i zadumę. Pamiętając, że jest lato, czas odpoczynku, relaksu i odprężenia, zachęcam do sięgania po takie właśnie niezobowiązujące lektury, które mają zapewnić luźną rozrywkę.
Nie chcę zagłębiać się w dywagacje dotyczące stylu, czy związków przyczynowo - skutkowych w fabule, ta książka ma po prostu płynnie przeprowadzić czytelnika przez historię, dostarczając mu miłych wrażeń, poczucia odprężenia, beztroski. Autorka w dużej mierze realizuje te postulaty.
Postanowiła ona umieścić akcję w dwóch miejscach, w różnych czasach.
Pierwsze nasze doznania związane są z Londynem lat 50. To tutaj spotykamy Grace Munroe, znudzoną mężatkę, która nie potrafi odnaleźć się w świecie socjety. Wszystko zmienia się wraz z niespodziewanym listem z Paryża. Z jego treści jasno wynika, że Grace została jedyną spadkobierczynią Evy d'Orsey, tajemniczej, bogatej kobiety. Podejrzewając, że zaszła pomyłka, Grace rusza do Francji by wyjaśnić nieporozumienie, a przy okazji oderwać się od małżeńskich problemów.
Cała wyprawa zmieni nie tylko jej sposób myślenia o sobie, ale także przyniesie nowe wyzwania, odkryje sekrety, zweryfikuje relacje z bliskimi.
A wszystko to dzięki Evie, której historię poznajemy razem z Grace. Przenosimy się do lat 20., barwnych, szalonych czasów bohemy. Obserwujemy ewolucję Evy, która z szarej pokojówki przemienia się w muzę kreatora perfum, w femme fatale mieszającą w głowach mężczyznom, w sprawną i pewną siebie kobietę, niepozbawioną też dramatycznych doświadczeń i przeżyć.
Jak życiorys Evy wpłynie na Grace, i czemu to właśnie ona została jedyną spadkobierczynią wcale pokaźnego majątku?
Ta efektowna historia prowadzi czytelnika przez niezwykły czarowny Nowy Jork i Monte Carlo lat 20., pokazuje też modne i szykowne lata 50.
Lektura świetnie sprawdziła się w pociągu, czas szybko płynął pośród wyraźnie zarysowanych bohaterów. Polecam w podróży.


Za egzemplarz książki dziękuję wydawnictwu:






2 komentarze:

  1. Tytuł zapisany :) Zaciekawiłaś mnie fabułą tej książki.

    OdpowiedzUsuń
  2. Zazdroszczę! Ja mam w planach zakupić tą książkę, ale to dopiero za jakiś czas...

    Zapraszam na mojego bloga: pasion-libros.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń