poniedziałek, 7 lipca 2014

Herbjørg Wassmo - Stulecie [recenzja]

Mam dużą słabość do literatury wspomnieniowej, nawet jeśli jest ona mocno fabularyzowana i dopowiadana wyobraźnią autora. Stulecie jest książką opisującą dzieje czterech pokoleń kobiet należących do rodziny pisarki. Jest tu (moim zdaniem najbardziej wciągająca) opowieść o prababce Sarze Susanne, niezwykłej, dzielnej kobiecie, która potrafiła odnaleźć się w skojarzonym małżeństwie. Kolejna jest historia babki Elidy, najbardziej bodaj wywrotowej i wyemancypowanej kobiety. Autorka daje też obraz życia własnej matki, Hjordis, której naturę i emocje oddają listy pisane do ukochanego. Jest też najmocniejszy głos samej autorki, która na kartach powieści odsłania dramat molestowania, któremu ulegała jako dziecko.
Portrety silnych i zdecydowanych kobiet, które muszą (ale i potrafią) odnaleźć się w trudnych życiowych sytuacjach dominują. Na mnie duże wrażenie zrobiło tło obyczajowe, opis codzienności, pokazanie rytmu życia w poszczególnych epokach. Znojna praca fizyczna, często powiązana z morzem, wyjazdy za chlebem do miasta, odnajdywanie się kobiet w nowych rodzinach, pośród świeżo poślubionych małżonków. Do tego relacje między rodzeństwem, zdrady, poszczególne wybory życiowe, smutki i radości, sylwetki osób, które przewijały się przez życiorysy bohaterek, czyniąc ich życie ciekawszym, bogatszym. Znamienne, że nawet epizodyczne postaci zapadają w pamięć, autorka ma duży talent w kreśleniu charakterów i postaw.
Osobnym zagadnieniem jest sama Norwegia, która wyrasta na kolejną ważną bohaterkę książki. Obserwujemy historię i przemiany w niej zachodzące na przestrzeni wielu dziesiątek lat. Losy poszczególnych postaci mocno splecione i zależne od dziejów państwa zacieśniają się i ulegają  coraz to nowym zależnościom, co zdecydowanie uatrakcyjnia odbiór powieści u czytelnika.
Choć lektura Stulecia nie należy do najlżejszej, nie daje się też czytać ciągiem, bez przerw, to ma w sobie taką moc i siłę przyciągania, że z ochotą wraca się po kolejne epizody.
Mocna, silnie zarysowana historia niezwykłych kobiet. Do zaczytania się na długi czas.


Za egzemplarz książki dziękuję wydawnictwu:







1 komentarz:

  1. Brzmi zachęcająco, te pokolenia kobiet, plus wątki obyczajowe- zapisuję tytuł.

    OdpowiedzUsuń