piątek, 14 marca 2014

Stephan Talty - Agent "Garbo" [recenzja]

Sabotaż, plotki, zwielokrotnione oszustwa, dezinformacja polityczna, a także kluczenie i udawanie, oto słowa, które najmocniej kojarzą mi się z zawodem szpiega, szczególnie podwójnego szpiega.
Wywiad, rekrutacja do niego, a także tworzenie i utrzymywanie międzynarodowej siatki agentów stanowią bardzo interesujący temat do rozważań, a nade wszystko do tworzenia powieści. Powrót do czasów II wojny światowej i przedstawienie losów jednego z najbardziej jaskrawych szpiegów tamtych czasów stanowią treść prezentowanej tu książki.
Czytając Agenta "Garbo" niejednokrotnie trudno mi było uwierzyć, że wszystko to, co go spotykało było prawdą. Życiorysem Juana Pujola Garcii z powodzeniem można by obdarzyć wiele osób. Spryt, niejednokrotnie łut szczęścia, odwaga i pomysłowość, inteligencja i stalowe nerwy, charakteryzowały tego niezwykłego człowieka. Jego droga do pracy w wywiadzie była bardzo kręta i wyboista, przez długi czas wydawała się wręcz niemożliwa. Jednak sposób w jaki Garcia wypracował sobie kontakty i zaufanie zarówno Niemców, jak i Brytyjczyków zdumiewa i zaskakuje swoją prostotą.
Szpieg, który stworzył siebie samego. Potrafił przekonać do własnych działań nazistów, po to, by móc pomóc aliantom. Wszelkie zakulisowe historie, moc intryg, cała kuchnia szpiegowska, została przedstawiona w książce Talty'ego. Dzięki fabularyzowanej formie nie jest to tylko garść faktów z historii, ale barwna, pełnokrwista opowieść o człowieku, który potrafił przekonać Abwehrę, że II front aliancki otworzy się w Pas de Calais, a nie w Normandii. Wymyślał zastępy szpiegów, doskonale wyposażone armie, igrał z ogniem. Był niezwykle przekonujący, właściwy człowiek na właściwym miejscu. 
Poza faktami z życia zawodowego agenta, autor sięgnął też do historii prywatnej "Garbo". Jak połączył on swoją misję z posiadaniem rodziny? Czy da się w ogóle łączyć te światy? Autor długi czas spędził na rozmowach z bliskimi Juana Garcii, dzięki czemu obraz życia prywatnego jest pełniejszy i bardziej obrazowy.
Zapraszam do lektury Agenta "Garbo", historii tak niewiarygodnej, że aż prawdziwej. Niezwykłe losy wyjątkowego człowieka. Robią wrażenie.



Za egzemplarz książki dziękuję wydawnictwu:





2 komentarze:

  1. Historia szpiega- ja to muszę przeczytać :)

    OdpowiedzUsuń
  2. To książka dla mojego przyjaciela, on uwielbia klimaty szpiegowskie.

    OdpowiedzUsuń