Porywająca, szczególna, urzekająca książka, która na długo zostaje w pamięci czytelnika. Efektownie i malowniczo pokazuje okrucieństwo historii i losy poszczególnych jej świadków. Mamy oto ukazany obraz Rosji początków XX wieku, gdzie w tragiczny sposób dokonały się zmiany ustrojowe. Wybucha rewolucja październikowa, bolszewicy dokonują zbrojnego przewrotu, zaczynają wprowadzać własną nomenklaturę, porządki.
Rewolta okazuje się być niczym nieograniczonym żywiołem, który tak samo przeraża, co fascynuje. Sposobem Pasternaka na jak najbardziej dobitne ukazanie okrucieństw i bezwzględności wojny było posłużenie się pojedynczym losem, który w jaskrawy i dobitny sposób oddaje całą prawdę o tamtych czasach. Mamy oto Jurija Żywago, z zawodu lekarza, z zamiłowania poetę, myśliciela, wywodzącego się ze starej, szanowanej inteligencji. W 1914 roku zostaje zmobilizowany, staje się lekarzem frontowym. Zmuszony pozostawić żonę Tonię, a także maleńkiego synka, rusza na front, gdzie niejednokrotnie jest świadkiem dramatycznych potyczek. Poznaje tam siostrę miłosierdzia, Larę, która ruszyła na wojnę w poszukiwaniu zaginionego męża. W wyniku odniesionych ran zostaje on odesłany do domu, do Moskwy, gdzie w międzyczasie narosło kolejne niebezpieczeństwo - zbliżała się rewolucja. Uciekając przed kolejną historyczną katastrofą rodzina Żywago, po długich dniach tułaczki (opis podróży kolejowej mocno przytłacza i przeraża) dociera na Ural do majątku Warykino, który to w carskich czasach należał do rodziny jego żony. Tam zostaje porwany i wcielony do partyzanckiego oddziału. Na Uralu znów spotyka Larę...
Dalsza historia Żywago jest równie pogmatwana i niejednoznaczna. Na naszych oczach dokonuje się przemiana bohatera - z nieskazitelnego, pełnego ideałów mężczyzny przeradza się doświadczonego przez życia, zamkniętego, nieszczęśliwego człowieka, którego pozbawiono bez mała wszystkiego: domu, rodziny, ale też wolności, oryginalności, sensu życia.
Człowiek zabawką w rękach polityki i historii. Kompletne zniszczenie ideałów, zabicie twórczego myślenia, marzeń. Rewolucja pozostawiła ludzi okaleczonych terrorem, przemocą, głodem. Podarowała im jednowymiarowy system ideologiczny, nie dający marginesu swobody, indywidualności.
Cała powieść to swoisty protest przeciwko radzieckiemu porządkowi.
Czytając Doktora Żywago czuje się wdzięczność do losu, że umieścił nas w wolnym kraju, pośród obywatelskich swobód. Wciąż jednak powraca myśl o głównym bohaterze i jemu bliskich, którzy tak wiele musieli zapłacić za samo urodzenie się w nieodpowiednim czasie.
Malownicze, pełne ekspresji pióro Pasternaka, melodramatyczność losów jego bohaterów, a także talent kompozycyjny stanowią o niepowtarzalności i wielkości tej powieści.