Przekład: Zofia Szachnowska-Olesiejuk
Wydawnictwo Czarne
Wołowiec 2024
Uwielbiam tę serię wydawniczą.
Każda kolejna publikacja "Opowiadań amerykańskich" jest estetyczną (okładki z przedrukami Artystów z USA), a także poznawczą satysfakcją.
Tym razem Nicole Krauss. Poetka i powieściopisarka.
Na pierwszy ogień poszła "Szwajcaria", gęste, zwięzłe, ale bardzo esencjonalne opowiadanie, które łączy w sobie tajemnicę, sensualność, seksualność i jeszcze fragment niewinności. Narratorką jest 13-letnia dziewczyna, która trafia do szwajcarskiej szkoły, mieszka w domu pewnej kobiety, która wynajmuje pokoje również dwóm innym nastoletnim dziewczynom. Jedna z nich, Soraya to chodząca neurotyczka. Mocno pogubiona, samotna, skrzywdzona, pełna tajemnic. Brnie w skomplikowane relacje, nie szczędząc sobie upokorzeń i bólu. Jest zagadką, jest symbolem nastoletnich trosk i komplikacji. Cały skomplikowany bagaż dojrzewania i godzenia (lub braku zgody) na następujące zmiany jest wyrażany przez Sorayę.
Ciekawska 13-letnia narratorka z zainteresowaniem i zazdrością spogląda na kolejne przejścia starszej koleżanki, usiłując odkryć co się wydarzyło i dlaczego. Naiwność bardzo młodej dziewczyny i pozorna dojrzałość nieco starszej koleżanki pokazują całe spektrum szaleństwa adolescencji. Pasjonująca opowieść.
Jeszcze jedno z opowiadań skradło moją uwagę. W zasadzie to najbardziej. Bosko absurdalne (w pewnych partiach), bawiące się konwencją i słowem, tradycją i obyczajowością jest wspaniałym odświeżeniem w literackim świecie. Brodman, stary i uznany profesor z Columbii umiera na dwa tygodnie. Leży w szpitalu i tylko dzięki aparaturze można mówić o jego jestestwie. W czasie, gdy nieprzytomny leżał w łóżku przeżywał niezwykłe przygody w świecie imaginacji. Ale jakie! Cytaty można mnożyć i mnożyć. Każdy w swym bogactwie abstrakcji jest szczególnym powodem do przeczytania tego opowiadania.
Każde kolejne składowe tego opowiadania są satysfakcjonujące i interesujące dla czytelnika.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz